Kaizerkowe wieści - łóżko
Temat zakupu posłania dla Kaizera krążył wśród nas przez dłuższy czas. Trzeba było znaleźć coś dużego, wygodnego oraz łatwego do czyszczenia. Po przeprowadzonych gruntownych poszukiwaniach psie łóżko zostało zamówione i pozostało tylko czekać na jego dotarcie.
W końcu przyszło - wielkie, ładne, wygodne i z poduszką w komplecie (też wygodną). Poduszka poszła na pierwszy ogień. Nie minęła doba, a Kaizerek już zadbał o to, żeby jej wnętrze walało się po całym pokoju. Z posłaniem był większy problem. Kaizer nigdy nie spał na czymś podobnym, zazwyczaj wybierał sobie puchowy dywanik pod balkonem, toteż ciężko było mu się do takiej nowej sytuacji przyzwyczaić. Próbowaliśmy na różne sposoby: kładąc mu w nim pluszaki, zachęcając smakołykami, pokazując, co i jak. Czasem odnosiliśmy małe sukcesy, w trakcie których Kaizer, utulony pieszczotami, zasypiał. Ale kiedy tylko zauważał, że smyranie ustało, budził się i...kładł obok. Posłanie leżało i leżało, Kaizer za nic nie chciał się do niego przekonać. Zostało więc sprzedane. Zamiast niego Kaizerek dostał większy dywan. Teraz jest jeszcze bardziej szczęśliwy.
Magic bonus:
A z okazji urodzin życzymy razem z Kaizerkiem wszystkim braciom smacznych świąt, dużo radości, zdrówka oraz spełnienia wszystkich psich marzeń.
Z kolei z okazji Świąt Wielkanocy wszystkim życzymy szczęścia, zdrowia, zielonej wiosny oraz świąt spędzonych w rodzinnym gronie.
Jako bonus klika dodatkowych fotek od taty
Piękne legowisko, ale przyzwyczajenie to druga natura. Cóż, rozumiem Kaizerka. Ale jak widać wie czego chce, wie też, jak to osiągnąć.
OdpowiedzUsuńŻyczymy temu słodziakowi wszystkiego najlepszego, zwłaszcza spełnionych zachcianek:)
Świątecznie dużo słońca, wiosny i radości dla Was wszystkich.
ps. Odzywajcie się częściej:)
Wszystkiego najlepszego dla Kaizerka i jego rodzinki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia bonusowe!
Serdecznie pozdrawiamy :)
Urodzinkowe buziaczki dla Kajzerka .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kaizerek bardzo dziękuje wszystkim za życzenia i również przesyła całusy :)
OdpowiedzUsuń